poniedziałek, 7 lipca 2014

USG i inne

Po ostatnim USG lekki niedosyt. Tak czekaliśmy, a tu nagle na monitorze pojawia się kółko. Ja w szoku, myślę "co to?", bo nawet na pierwszym usg widać pęcherz (kółko), ale w środku zarodek.
Jaki werdykt? Dziecko ułożone poprzecznie i widzimy właśnie główkę od góry. 
Lekarz zrobił jakoś te badania-pomiary , co są odpowiednie na ten etap ciąży, ale o poznaniu płci nie było mowy. Także pewnie dowiemy się po porodzie ;)
Dodatkowo dowiedzieliśmy się, że dziecko jest dosyć małe, jak na 21 tydzień. Mamy się nie martwić, bo do porodu jeszcze jest czas i pewnie podrośnie. Hmm, łatwo powiedzieć.

Tymczasem w mieszkaniu małe zmiany. Kupiliśmy ogromną szafę, żeby zrobić miejsce dla małych ubranek. W przyszłym tygodniu zaczynam pranie i prasowanie tych wszystkich śpiochów i kaftaników ( ogromne ilości w spadku po rodzinie).



No i chciałam zauważyć, chociaż to nic odkrywczego, że ciąża i upały, to niezbyt dobre połączenie.

Zadzwonił do mnie jakiś osobnik, jako że bardzo chętnie mnie zaprosi na rozmowę kwalifikacyjną (pracy szukałam już od roku i jakoś nic się nie znalazło, co by nie kolidowało ze skończeniem studiów). Ja oczywiście bardzo chętnie na rozmowę się udam, ale uprzedzam, że jestem w ciąży, co według mnie niczemu nie przeszkadza, tyle, że potem roczna przerwa by wpadła. Pan na chwilę zamilkł, powiedział, że zaraz oddzwoni, bo musi porozmawiać z przełożonym i oczywiście już nigdy nie usłyszałam  jego głosu. No cóż. Raczej nic zaskakującego, że kobiety w ciąży nikt zatrudnić nie chce. Szkoda.

4 komentarze:

  1. Nie martw się, na pewno poznacie płeć szybciej niż po porodzie, na następnym usg może już dzieciątko ułoży się inaczej;)
    Co do pracy to wiesz, też bym nie zatrudniła kobiety w już zaawansowanej ciąży. Bo popracowałaby miesiąc, poszła na zwolnienie, potem na macierzyński a ja i tak byłabym bez pracownika. Także akurat rozumiem tego pracodawcę w tym przypadku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic sttaconego, plec poznacie na kolejnej wizycie :)

    A z praca dla kobiet to tak jest - ja kiedys bylam na rozmowie, ponoc wypadlam super. Pan twierdzil, ze na pewno zadzwoni i zaprosi na druga rozmowe. Telefon jednak milczal, pozniej dowiedzialam sie (od znajomej), ze wybrano dziewczyne o mniejszych kwalifikacjach gdyz ja to mloda mezatka, wiec na pewno w ciaze niedlugo zajde!! Smutne to, ale takie wlasnie sa realia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nam też nie udało się poznać płci na USG połówkowym, dopiero w 31 tc nasza dziewczynka się ujawniła :) Ale gdy podczas porodu spytali się mnie co się rodzi, to powiedziałam "chyba dziewczynka", bo do końca nie byłam pewna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No niestety nikt nie chcę zatrudnić by potem na darmo nie dawać pensji..
    To niech dzidziuś rośnie zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń